Foodboost jest owocem mojej przez lata niespełnionej pasji do dietetyki połączonej z osobistym doświadczeniem tego, co niesie ta nazwa.

Jako nastolatka zabierając się za odchudzanie i „zdrowy styl życia” nie miałam odpowiedniej wiedzy, jak zrobić to w rzeczywiście zdrowy sposób. To doprowadziło mnie do zaburzeń odżywiania, a w konsekwencji zaburzeń hormonalnych, z którymi żaden lekarz nie potrafił mi pomóc.

Po latach bezradności coś sprawiło, że zaczęłam wreszcie zauważać, że początkowe restrykcje wyłącznie żywieniowe stały się też restrykcjami emocji, kontaktów, spotkań, marzeń, planów i ambicji. Przeniosły się na całą mnie, ograniczając mój potencjał. Nie chciałam dłużej godzić się na to, by moje życie tak wyglądało.
Postanowiłam, że muszę wyzdrowieć. Muszę uratować to, kim naprawdę jestem i kim mogę się stać; odzyskać miesiączkę, zdrowe relacje z jedzeniem, sportem, sobą i innymi ludźmi.

I tak oto przed 30stką podjęłam nowe studia - dietetykę. To była najlepsza decyzja w moim życiu, która była następstwem uwolnienia od wieloletnich restrykcji. Był to też pierwszy krok do rozpędzenia lawiny zmian w drodze za pasją (żywieniem i sportem), o której chciałam dowiedzieć się jak najwięcej.

I dzięki temu mogę dziś, po latach regeneracji i akademickiej edukacji, być tutaj i pomóc Ci nie popełniać tych samych błędów. Chciałabym pokazać Ci, że czasem by poczuć się lepiej wystarczy… po prostu się najeść. I powtarzać to codziennie. :))
Zwłaszcza, jeśli trenujesz (ale nie tylko!), to właśnie najzwyklejsze jedzenie (food) jest Twoim podstawowym i najważniejszym źródłem wsparcia (boost).

Dbaj o siebie i bądź dla siebie dobra/y!